Nappimiś ratuje Ocean Bąbelkowy

Daleko za horyzontem, tam gdzie niebo styka się z wodą, znajduje się Ocean Bąbelkowy – miejsce pełne latających ryb, śpiewających muszelek i podwodnych ogrodów. To właśnie tam popłynął Nappimiś na pokładzie łodzi zrobionej z kokosa i liści bananowca. Już na pierwszej wyspie spotkał ośmiornicę Olgę, która była bardzo zmartwiona.
– Mamy poważny problem! – krzyknęła. – Dno oceanu zasypują zużyte pieluszki jednorazowe. Ryby nie mogą znaleźć domów, a koralowce zaczynają umierać…
Nappimiś był wstrząśnięty. – To naprawdę się dzieje?
– Niestety tak – potwierdziła Olga. – A wiele rodzin nie zna innych opcji.
Słonik wiedział, że nadszedł czas, by rozwinąć żagle edukacji. Zorganizował podwodne warsztaty: uczył mieszkańców oceanu, jak działa pieluszka wielorazowa, jak ją prać i przechowywać. Nurkował z delfinami, zbierał śmieci z żółwiami, a nawet przekonał syreny do ekologicznych nawyków!
– Wielorazowe pieluszki są jak przyjaciele oceanu – mówił. – Chronią, wspierają i zostają na dłużej, ale bez szkody dla świata.
Po tygodniu cały Ocean Bąbelkowy lśnił jak nowy. Koralowce znów świeciły, a ryby tańczyły w rytm bąbelkowych melodii. Na pożegnanie Olga wręczyła Nappimisiowi muszlę z napisem: „Obrońca Planety”.
Słonik uśmiechnął się.
– To nie koniec mojej podróży. Bo gdziekolwiek są dzieci i pieluszki, tam jestem i ja – Nappimiś, strażnik natury!
Zobacz pieluszki z morskimi zwierzętami:
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii BAJKI