Bajka o żółwiach Nappime
W pewnej zielonej dolinie, otoczonej pachnącymi kwiatami i szemrzącymi strumykami, żyły żółwie o wyjątkowej nazwie – Nappime. Były to stworzonka niezwykłe, bo nosiły kolorowe pieluszki wielorazowe. Ich mięciutkie pieluszki były ozdobione wesołymi wzorkami: gwiazdkami, chmurkami i listkami. Nie były to zwykłe pieluszki – dzięki nim Nappime mogły poruszać się szybciej, skakać przez przeszkody i nie martwić się o zabrudzenie swojej błyszczącej skorupki.
W pewnej zielonej dolinie, otoczonej pachnącymi kwiatami i szemrzącymi strumykami, żyły żółwie o wyjątkowej nazwie – Nappime. Były to stworzonka niezwykłe, bo nosiły kolorowe pieluszki wielorazowe. Ich mięciutkie pieluszki były ozdobione wesołymi wzorkami: gwiazdkami, chmurkami i listkami. Nie były to zwykłe pieluszki – dzięki nim Nappime mogły poruszać się szybciej, skakać przez przeszkody i nie martwić się o zabrudzenie swojej błyszczącej skorupki.
Wielka Przygoda w Lesie
Pewnego dnia najmłodsze żółwie z doliny – Lulu, Tutu i Piko – postanowiły wyruszyć na wyprawę. Słyszały od starego żółwia Wujka Timka, że w sercu lasu rośnie magiczna roślina, której zapach potrafi spełniać życzenia.
– Jeśli uda nam się znaleźć tę roślinę, spełnimy marzenie o lataniu! – krzyknęła Lulu, trzepocząc swoimi małymi łapkami.
– Ale nie możemy zapomnieć o pieluszkach! Bez nich nie damy rady w lesie – dodał Tutu, który zawsze był rozsądny.
Nappime ubrały swoje ulubione pieluszki i wyruszyły w drogę. Każda z nich miała inny kolor: Lulu – różową z kwiatkami, Tutu – zieloną z listkami, a Piko – błękitną z gwiazdkami.
Pieluszki na Ratunek
W lesie czekało na nie wiele wyzwań. Pierwszym była szeroka kałuża, która wyglądała na niemożliwą do przejścia.
– Jak się przez nią przedostaniemy? – zapytała Lulu zmartwiona.
– Spokojnie, moja pieluszka ma wodoodporną kieszonkę! – zawołał Piko. Nappime zrobiły z niej małą tratwę i popłynęły przez kałużę, śmiejąc się i chlapiąc wodą.
Następnie natknęły się na gęstą pajęczynę. Tutu nie zastanawiał się długo – użył swojej pieluszki jako gładkiego ślizgacza, by prześlizgnąć się przez lepkie nitki.
Wreszcie, po długiej wędrówce, dotarły do magicznej rośliny. Jej płatki lśniły jak gwiazdy, a zapach przypominał zapach ich ulubionych owoców.
– Teraz pomyślmy nasze życzenie! – powiedziała Lulu.
Nappime złapały się za łapki i zamknęły oczy.
Marzenie Spełnione
Chwilę później wszystkie trzy żółwie poczuły, jak ich łapki odrywają się od ziemi. Spojrzały w dół i zobaczyły, że naprawdę latają! Ich kolorowe pieluszki zmieniły się w miękkie, delikatne skrzydełka.
Od tamtej pory żółwie Nappime latały nad doliną, pomagając innym stworzeniom. Dzięki swoim pieluszkom były zawsze przygotowane na każdą przygodę i przypominały wszystkim, że wielorazowe rozwiązania są nie tylko ekologiczne, ale i magiczne.
Morał
Nie ważne, jak mały jesteś, z odrobiną wyobraźni i przygotowania możesz osiągnąć wielkie rzeczy – a czasem nawet polecieć w chmury!
PRODUKTY Z: ŻÓŁW
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii BAJKI